Ilustracja do wiersza Moniki Zielińskiej-Miętkiewicz pt. Cztery kotki z Podkarpacia.
Cztery kotki z Podkarpacia
(jedna siostra i trzej bracia),
chciały rzucić kocie psoty
i się zmienić… w dzikie koty!
Pierwszy kotek (ta dziewczyna),
pędzle przy swych uszach trzyma.
Dumnie mówi, że od dzisiaj
jest gatunkiem kota-RYSIA.
Mały kotek numer dwa
przypomina całkiem lwa.
Skonstruował z liści grzywę
i dwa kły ma. Choć fałszywe.
Mały kotek numer trzy
jest, niestety, trochę zły.
Chciał być kimś na kształt tygrysa,
lecz mu strój niezgrabnie zwisa.
Chciał być groźny niebywale,
ale… nie jest groźny wcale.
Za to kotek numer cztery,
jako przykład kota-sknery,
nie ma stroju.
Lubi łowy.
DZIKIM KOTEM jest. DOMOWYM ;)